Na Stadion im.Kazimierza Górskiego przybyło 343 widzów. Pomimo licznych chmur na horyzoncie, nie padało. Zespół ManchTSP wystąpił w ustawieniu 4-3-3. Na murawę wybiegli: Kopfmüller - Litã, Gos, Bärtsch, Zawadka - Saletra, Lai, Zegers - Kałdowski, Bieniecki, Kastbjerg. Drużyna Ks-Dyskobolia wybiegła na boisko w strategicznej formacji 3-5-2. Na murawę wybiegli: Chatzistamatiou - Hödl, Kriegstein, Chochół - Bieliński, Rečný, Trapper, Pertl, Bildstein - Radbruch, Mädge. Po szybkim rozegraniu piłki na lewej flance w 6 minucie, zawodnik drużyny Ks-Dyskobolia znalazł się na czystej pozycji. Claus Trapper nie zwykł marnować takich sytuacji. 0-1. W 9 minucie zawodnik drużyny Ks-Dyskobolia, Winfried Mädge, po starciu z rywalem padł na murawę tuż za linią pola karnego. Jednak sędzia uznał, że zawodnik symulował i ukarał go żółtą kartką. W 23 minucie Claus Trapper przedarł się środkiem i prostym zwodem ograł obrońcę jak małe dziecko. Wpadł sam w pole karne i strzelił, ale piłka poszybowała w granatowe chmury. Po brutalnym faulu zawodnik Ks-Dyskobolia, Dominic Hödl, został ukarany żółtą kartką. Zawodnik gości, Maciek Bieliński, wykorzystał błąd, a właściwie wielbłąd prawego obrońcy gospodarzy w 33 minucie poprawiając wynik na 0-2 dla Ks-Dyskobolia. Gilles Lai (ManchTSP) został ukarany żółtą kartką za utrudnianie wykonania rzutu wolnego w 35 minucie. Maciek Bieliński mógł podwyższyć wynik dla gości, gdy w 39 minucie znalazł się niekryty w polu karnym. Sprytnie podciął piłkę nad interweniującym bramkarzem, niestety zbyt mocno. Zespoły zeszły do szatni na przerwę z wynikiem 0-2. Zespół Ks-Dyskobolia dominował w spotkaniu, osiągając 58 procent posiadania piłki. W 49 minucie goście stanęli przed szansą na podwyższenie prowadzenia po wspaniałej akcji lewym skrzydłem. Dośrodkowanie, jest tam Egidius Bildstein, ale jest i Xaver Kopfmüller ze swoimi dwoma metrami wzrostu... Po brutalnym faulu zawodnik ManchTSP, Sebastian Saletra, został ukarany żółtą kartką. Zawodnicy zespołu Ks-Dyskobolia wyglądali na zagubionych na boisku. Poziom ich organizacji był zaledwie zadowalający. Drużyna ManchTSP zdołała zmniejszyć straty w 62 minucie, gdy po szybkiej akcji prawym skrzydłem Jędrzej Kałdowski posłał piłkę obok bezradnego bramkarza. 1-2. Zawodnicy zespołu Ks-Dyskobolia wyglądali na zagubionych na boisku. Poziom ich organizacji był zaledwie przeciętny. W 68 minucie znów mamy remis. Gola dla ManchTSP po akcji prawym skrzydłem zdobył Aleksander Zawadka. 2-2. Po szybkiej akcji środkiem pola Kastor Bieniecki przedarł się w pobliże pola karnego i zaskakującym uderzeniem zdobył gola. Od 70 minuty drużyna ManchTSP prowadzi 3-2. Ta połowa należała do zespołu ManchTSP, który miał 52 procent posiadania piłki. Kastor Bieniecki był najlepszym zawodnikiem drużyny ManchTSP. Niestety Gilles Lai powinien jak najszybciej zapomnieć o dzisiejszym występie. Najwięcej pochwał w drużynie Ks-Dyskobolia zebrał Winfried Mädge. Z drugiej strony, Maciek Bieliński miał fatalny dzień. Końcowy wynik spotkania: 3-2.

-->