Pochmurna ale bezdeszczowa pogoda pozwoliła dzisiaj zasiąść 10748 kibicom na FORZA KSD. Drużyna Ks-Dyskobolia wybiegła na boisko w strategicznej formacji 3-4-3. W wyjściowej jedenastce znaleźli się następujący zawodnicy: Chatzistamatiou - Hödl, Kriegstein, Chochół - Inhuber, Trapper, Speggiorin, Bildstein - Rečný, Mädge, Pertl. Zespół Mielec wystąpił w ustawieniu 3-5-2. A teraz króciutko skład, bo to w końcu najważniejsze: Lyasnikov - Bartel, Pałyga, Filar - Leśnik, Lisakowski, Zawrzykraj, Podobiński, Bazyliński - Wołoszyk, Zydroń. W 10 minucie z powodu nieszczęśliwego zderzenia Ireneusz Wołoszyk długo leżał na murawie i ostatecznie musiał opuścić boisko na noszach. W jego miejsce wszedł Mariusz Złomańczuk. W 23 minucie Krzysztof Chochół wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego i skierował piłkę do nieobstawionego kolegi. Dominic Hödl precyzyjnym strzałem zdobył gola. 1-0. Kolejny gol dla Ks-Dyskobolia! W 32 minucie po podaniu z głębi pola spore zamieszanie w polu karnym gości, Winfried Mädge trafia w nogi obrońców, ale dopada do odbitej piłki i trafia w okienko bramki. 2-0. Piłkarze Ks-Dyskobolia wyglądali na zagubionych na boisku, ich poziom zorganizowania był zaledwie solidny. Piłkarze Ks-Dyskobolia wyglądali na zagubionych na boisku, ich poziom zorganizowania był zaledwie przeciętny. W 42 minucie spotkania środkowi obrońcy drużyny przyjezdnej mogli się tylko przyglądać, gdy Claus Trapper przeprowadził fantastyczny rajd zakończony celnym strzałem na 3-0. Przekonani o zwycięstwie, zawodnicy Ks-Dyskobolia skupili się bardziej na defensywie. Do przerwy 3-0. Drużyna Ks-Dyskobolia, osiągając 51 procent posiadania piłki, zdominowała mecz. Podczas przerwy trener drużyny Ks-Dyskobolia omówił jeszcze raz nową taktykę gry poszczególnych formacji, podnosząc poziom zorganizowania zespołu na solidny. W 48 minucie zawodnik drużyny Ks-Dyskobolia, Claus Trapper, po starciu z rywalem padł na murawę tuż za linią pola karnego. Jednak sędzia uznał, że zawodnik symulował i ukarał go żółtą kartką. Mielec atakował prawym skrzydłem. Paweł Zydroń znalazł się w niezłej sytuacji w 53 minucie spotkania, jednak obrońca był dobrze ustawiony i czystym wślizgiem wybił piłkę. Piłkarze Ks-Dyskobolia wyglądali na zagubionych na boisku, ich poziom zorganizowania był zaledwie zadowalający. Po pomysłowej akcji w środku pola Winfried Mädge stanął przed szansą w 70 minucie. I znowu niecelne trafienie - tylko słupek. Drużyna Ks-Dyskobolia dyktowała warunki na murawie, z 64 procentami posiadania piłki. Winfried Mädge był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Ks-Dyskobolia. Beňadik Rečný był jednak dużym rozczarowaniem. Andrey Lyasnikov był niewątpliwie najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem zespołu Mielec. Natomiast Mariusz Złomańczuk zagrał poniżej wszelkiej krytyki. Końcowy wynik meczu: 3-0. |